Bursztyn fascynował mnie od zawsze i jest jednym z moich ulubionych
surowców do tworzenia biżuterii. Kiedyś na plaży zbierałam bursztyny,
muszelki, kolorowe kamyki, a kiedy wracałam znad morza mój skarbiec
powiększał się o coś bursztynowego. Teraz przywożę surowy bursztyn
kupiony u miejscowych bursztynników, z którego później tworzę swoją
biżuterię.
Podczas ostatnich wakacji w Krynicy Morskiej
podziwiałam między innymi prace pana Piotra z bursztynu i czarnego dębu,
które można
tu
zobaczyć. Rozstawiony przy deptaku warsztat przyciągał mnie niemal
każdego dnia, można było co nieco podpatrzeć i zaopatrzyć się w piękne
bryłki bursztynu.
Poniżej zamieszczam zdjęcia kilku moich bursztynowych prac, które już mają swoje właścicielki.
 |
Kolczyki - srebro, surowy bursztyn. (NIEDOSTĘPNE) |
 |
Kolczyki - srebro, surowy bursztyn. (NIEDOSTĘPNE) |
 |
Kolczyki - srebro, surowy bursztyn. (NIEDOSTĘPNE) |
 |
Kolczyki - srebro, bursztyn. (NIEDOSTĘPNE) |
 |
Zawieszka - srebro, bursztyn. (NIEDOSTĘPNA) |
Naszyjnik dla mojej mamy, zrobiony z częściowo oszlifowanego bursztynu i srebra.
 |
Naszyjnik - srebro, bursztyn. (NIEDOSTĘPNY) |
Zwracające uwagę kolczyki i bransoletka, którą zrobiłam sobie po powrocie znad morza.
 |
Kolczyki - srebro, bursztyn, agat. (NIEDOSTĘPNE) |
 |
Bransoletka i - srebro, bursztyn, agat. (NIEDOSTĘPNA) |
Jedna z moich pierwszych prac, jakie zrobiłam. Tradycyjne surowe bursztyny uzupełniłam drewnianymi koralikami z bransoletki kupionej kiedyś w Zakopanem.
 |
Naszyjnik - srebro, bursztyn, drewno. (NIEDOSTĘPNY) |
|
 |
Naszyjnik - srebro, bursztyn, piryt. (NIEDOSTĘPNY) |
 |
Wisior - srebro, bursztyn, piryt. (NIEDOSTĘPNY) |
"Bursztyn w koronie" to wisior z którego jestem dumna. Jest on chyba najbardziej skomplikowaną pracą jaką zrobiłam. Bursztyn jest naturalny, z jednej strony lekko oszlifowany, z drugiej z widoczną korą, ma naturalne otwory przez które poprowadziłam srebrne druty. Nie był nawiercany.
 |
Wisior - srebro, bursztyn. (NIEDOSTĘPNY) |
 |
Wisior - srebro, bursztyn. (NIEDOSTĘPNY) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz